Jeszcze kilka lat temu osoby z niepełnosprawnością były traktowane jak aseksualne. Dziewczyna na wózku w szpilkach? To nie przystoi! Obrońcy dziwnej moralności, wyznawcy stereotypów, przekonywali, że osoby korzystające z wózka nie mają płci. I nie chodziło tylko o obuwie, ale o całokształt: kobieta na wózku nie była kobietą, a chorym człowiekiem. Typowa „przedstawicielka wózkersów” miała brudne włosy, nosiła dresy, a wolny czas spędzała u lekarza czy na rehabilitacji.
Na szczęście świat poszedł do przodu.
Na szczęście świat poszedł do przodu.
Organizując pierwsze wybory Miss Polski na Wózku chcieliśmy przeciwdziałać krzywdzącym stereotypom. Walczyliśmy o to, by kobiecość przestała wyłącznie iść w parze ze sprawnym ciałem. Teraz, po czterech latach, stwierdzamy, że to się nam udało.
Piękno nie zna ograniczeń. Każda z pań ma prawo być kim chce i wyglądać jak chce – ta idea nam przyświeca. Pamiętamy przy tym, że nic nie dzieje się samo. Zdrowa cera, włosy czy paznokcie to efekty zbilansowanej diety i odpowiednio dobranych kosmetyków. Efekt „łał” związany jest z dobrze dobranymi ubraniami. Czystość i schludność to kwestie równie istotne, co dopasowany do urody makijaż. Najważniejsze jest jednak w tym wszystkim, by kochać siebie – a wtedy dbanie o swoją powierzchowność będzie przyjemnym rytuałem.
W tym roku partnerem wyborów Miss Polski na Wózku został Profemed. To specjaliści od wyglądu, którzy wiedzą, że nic nie dzieje się samo. Cieszymy się, że będziemy współpracować z tak wykwalifikowaną kadrą. Razem chcemy nieść nasze przesłanie w świat. Po pierwsze: kochaj siebie!
I po drugie: dbaj o siebie!
Fajnie być kobietą! I taką w trampkach, i taką w czerwonych szpilkach – bo wyłącznie od Ciebie zależy, jak podkreślisz to, co masz w sobie najpiękniejsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz