Prawo jazdy dla każdego

Prawo jazdy dla każdego
autor:Sylwia Błach- Fundacja Jedyna Taka 

Świat idzie naprzód – a co za tym idzie technologia robi coraz większe postępy w ułatwianiu życia osobom niepełnosprawnym ruchowo. Oprócz przystosowywań w postaci coraz lepszych wózków i sprzętów rehabilitacyjnych, nacisk kładzie się także na poprawę komfortu podróżowania. I choć robienie prawa jazdy przez osobę niepełnosprawną dziwi coraz mniej, to ciągle brakuje uświadomienia głównym zainteresowanym jak wiele opcji mają. Póki masz trochę sił w rękach by się poruszać – możesz zawalczyć o prawo jazdy. Oto kilka wskazówek!

na zdjęciu: Olga Fijałkowska- Miss Polski na wózku 2014

Słabsze nogi to nie problem!

Często ograniczona sprawność ruchowa wynika ze słabych nóg lub wręcz całkowitego braku czucia w nich. W dzisiejszych czasach – to nie jest problem. Dzięki dostosowaniom współczesne samochody można obsługiwać wyłącznie za pomocą rąk. Mając więc sprawne ręce – nie musimy o nic się martwić. Warto rozejrzeć się za szkołą prowadzącą kursy jazdy dla osób niepełnosprawnych – będziemy mogli uczyć się na odpowiednio przystosowanym samochodzie, a i instruktorzy znają odpowiednie sztuczki ułatwiające prowadzenie pojazdu.

Gdy słabe jest całe ciało

Problem pojawia się gdy słabe jest całe ciało. Jeśli jednak osoba niepełnosprawna jest nadal w stanie poruszać rękoma – nie powinna się martwić. Sytuacja nie jest tak różowa, ale nadal do ogarnięcia. Warto wiedzieć, że na świecie coraz częściej produkowane są samochody, które można prowadzić bezpośrednio z poziomu wózka. W ten sposób omijamy najgorszy problem – fakt, że trzeba się przesiąść na fotel. Całe sterowanie znajduje się w rękach, najczęściej w małej specjalnej kierownicy.

Niestety, w Polsce nie ma jeszcze szkoły jazdy, która posiadałaby tak przystosowany samochód. Pozostaje wierzyć, że to kwestia czasu i pamiętać o jednej rzeczy...

na zdjęciu: Weronika Wróbel- II Wicemiss Polski na wózku 2013

Warto wiedzieć!

Warto wiedzieć, że osoba niepełnosprawna może się szkolić oraz zdawać na swoim własnym samochodzie. Jeśli więc uda nam się zdobyć odpowiednio przystosowany samochód – mamy prawo na nim się uczyć. Jest to związane z kilkoma utrudnieniami. O ile sam egzamin przebiega bez problemu, to na czas kursu trzeba zamontować w samochodzie odpowiednie oprzyrządowanie, przede wszystkim hamulec dla instruktora. Jednak z doświadczenia wiem, że szkołom zależy na klientach i nie widzą w tym problemu.

Pamiętajmy też, że możemy szkolić się w dowolnej szkole, która nas zechce przyjąć. Jeśli mamy swój samochód (lub nie potrzebujemy specjalnych udogodnień) – nie musimy szukać szkoły odpowiednio przystosowanej dla niepełnosprawnych.

A na koniec – niespodzianka. Osoby niepełnosprawne mają zniżkę na egzamin.

Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że każdy może zawalczyć o prawko? Gdyby tylko fundusze nie były najczęstszą barierą...