Hairmate: dobry design, najlepsze fryzjerstwo!

Trzy lata działalności, trzy renomowane salony, przeszło 8 tys fanów na Facebooku i mnóstwo odważnych planów na przyszłość. Marka Hairmate – pod przywództwem cenionego fryzjera, stylisty i szkoleniowca Tymoteusza Pięty – podbija Warszawę.

Pierwszy salon Hairmate powstał pod koniec 2014 roku w 19. Dzielnicy na warszawskiej Woli. Drugi zadomowił się na Zielonym Żoliborzu w listopadzie zeszłego roku. Trzeci w czerwcu tego roku zagościł na Mokotowie. Ale Hairmate nie zwalnia – w planach są już kolejne lokale i nowe projekty. Podstawą sukcesu marki jest udany mariaż designerskich wnętrz, profesjonalnego fryzjerstwa i indywidualnego podejścia zarówno do klientów, jak i do pracowników.

Fryzjerstwo i design
Na czele wyjątkowego zespołu Hairmate stoją założyciele: Tymoteusz Pięta i Joanna Bojanek. To oni reprezentują dwie największe jakości marki. Tymoteusz Pięta to prawdziwy mistrz sztuki fryzjerskiej: szkoleniowiec w prestiżowej Akademii Babicz&Babicz, jeden z ulubionych fryzjerów gwiazd, ceniony stylista pokazów mody (m.in. Paprocki&Brzozowski) i zwycięzca wielu konkursów fryzjerskich. Przeszło dwa lata temu połączył siły z Joanną Bojanek, która odpowiada za wnętrze i funkcjonalność salonu oraz jego prężną multidyscyplinarną działalność.

Wysmakowany wystrój salonów Hairmate to jej zasługa. Minimalistyczne, industrialne i niezwykle przestronne wnętrza wyłaniają się zza monumentalnej szklanej witryny. W środku dominuje biel, czerń, beton i stal, ocieplane przez surowe drewno mebli i ram luster. Designerskie oświetlenie, niesamowite konstrukcje półek czy rzeźbione w stali nożyce – to zaś małe dzieła sztuki.

Barwny zespół
Ten oryginalny duet zgromadził pod egidą Hairmate ludzi podobnych do siebie: niebanalnych, ambitnych i pełnych pasji. Za sukcesem marki stoi bowiem zespół różnorodnych i wyrazistych osobowości, a jednocześnie doskonałych fachowców, którzy doświadczenie zdobywali m.in. w Londynie, Paryżu, Berlinie czy Wiedniu. Wśród nich znajdziemy absolwenta najstarszej akademii barberskiej w Londynie z królewskim dyplomem rzemieślniczym na koncie oraz miłośniczkę awangardy i odważnej koloryzacji spod znaku Lady Gagi czy Pink. Lecz także zwolennika lekkości i naturalnych wykończeń, ceniącego styl Natalie Portman; czy rozważną wiolonczelistkę, której motto nieoczekiwanie brzmi „less drama more techno”. Team Hairmate nieprzypadkowo zresztą przypomina krąg melomanów. Muzyka gra tutaj ważną rolę, ale o tym najlepiej przekonać się, przekraczając próg salonu.

Fuzja ciekawych indywidualności, gustownego designu i profesjonalnego fryzjerstwa szybko poskutkowała drugim miejscem w RankingFryzjerów.pl (na skalę stolicy). Sympatię fanów odzwierciedlają popularność Fanpage’a Hairmate czy rewelacyjna średnia ocen w Google (4,7!), a uznanie branży – liczne publikacje w prasie i zaproszenia na prestiżowe pokazy mody. A to dopiero początek działalności marki, która stawia na rozwój nowych miejsc i edukację wschodzących talentów.

Artykuł sponsorowany