wtorek, 12 stycznia 2016

Elfem w drogę

Elfem w drogę

Polskie koleje ciągle mają ten problem, że choć chwalą się byciem przystosowanym dla niepełnosprawnych – na chwaleniu się kończy. Ciągle brakuje podjazdów ułatwiających wsiadanie do wagonu, a i pociągów z przystosowanymi wagonami jest stosunkowo mało. Na szczęście – to się powoli zmienia. Niektóre spółki wyposażyły się w tak zwane Elfy – w pełni nowoczesne i funkcjonalne składy. Dziś o nich słów kilka!

fot. Dariusz Gajko, modelka Julita Kuczkowska


Wsiadanie

Podstawowym problemem osoby chcącej podróżować na wózku jest wsiadanie do środka pociągu. O ile kogoś na wózku manualnym można jeszcze wnieść, o tyle osoba poruszająca się na wózku elektrycznym ma utrudnione zadanie. Na szczęście projektant Elfów pomyślał o niepełnosprawnych ruchowo użytkownikach!

Pociągi mają windy. Zjeżdża ona na poziom peronu, a potem, razem z załadowanym niepełnosprawnym, wjeżdża do pociągu. Wygodnie i bezpiecznie.

Miejsce dla niepełnosprawnych

W środku pociągu znajdują się specjalne miejsca dla niepełnosprawnych. Trochę boli fakt, że oddalone jest od normalnych foteli (a co za tym idzie jeśli podróżuje się z osobą sprawną to albo spędza się drogę z dala od siebie – albo sprawny rozsiada się wygodnie na podłodze). To jednak jedyna wada. Miejsca te są wyposażone w wygodne pasy, gwarantujące bezpieczeństwo podróży.

Toaleta


W pociągach typu Elf często znajdują się też toalety. Niezbyt wielkie, jednak na tyle duże, by na wózku można było sobie w środku poradzić. Nowoczesne, obsługiwane za pomocą przycisków, ułatwiają życie. Od tej pory nie trzeba szarpać się z drzwiami – wszystko jest automatyczne.

Jedziemy?

Podróż Elfem to dla osoby niepełnosprawnej prawdziwa radość. Jest wygodnie i komfortowo, łatwo można dostać się do środka i nie trzeba żyć nadzieją, że nie zostanie się połamanym przy wnoszeniu. Te nowoczesne pociągi mają między innymi Koleje Wielkopolskie. To co, jedziemy?

fot. Joanna Kapuścińska, 
źródło: www.facebook.com/kolejewielkopolskie

1 komentarz:

  1. To prawda, w ostatnim czasie sporo pojazdów komunikacji zostało wyposażonych w windy dla niepełnosprawnych. Nie ukrywam, że jest tego nadal za mało, zwłaszcza w miastach mniejszych, poza aglomeracją, gdzie chociażby autobus przystosowany pod kątem osób poruszających się na wózku lub posiadających inne ograniczenia ruchowe zalicza dwa przejazdy w ciągu całego kursu dziennego.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...